Już po raz drugi pracownicy Nestlé w Rzeszowie uczestniczą w akcji na rzecz wspierania populacji pszczół w regionie. W sobotę 3 sierpnia wolontariusze z fabryki w Rzeszowie zasadzili 150 krzewów głogu i wzięli udział w zajęciach edukacyjnych poświęconych znaczeniu pszczół dla środowiska.
Akcja „Las otwarty dla pszczół” to wspólne przedsięwzięcie firm Nestlé Polska, DB Schenker, sklepu Allepszczoła i Lasów Państwowych, która odbyła się 3 sierpnia w Leśniczówce Kłapówka. Działania wolontariuszy miały na celu pomoc europejskiej pszczole miodnej. Zasadzono 150 krzewów głogu i złożono tablicę informacyjną „Dzieje bartnictwa”. Dodatkowo ufundowano 4 ule, w których podczas wydarzenia umieszczone rodziny pszczele. A wszyscy zebrani mieli rzadką okazję poznać pracę pszczelarzy „od kuchni”, własnoręcznie przygotować ramki do uli i wysłuchać ciekawych prelekcji na temat pszczelego życia.
Podczas pikników rodzinnych nie może zabraknąć dodatkowych atrakcji i nie inaczej było w tym roku w Leśniczówce Kłapówce. Koło Gospodyń Wiejskich z Raniżowa przygotowało kiełbaski z grilla i pyszne pajdy chleba, a Radosław Kucza degustację produktów z ekologicznych upraw. Wszyscy uczestnicy mogli również nabyć różne miody i produkty pszczelarskie prosto z pasieki.
Pracowite pszczółki są niezwykle ważne
Pszczoły są chyba najbardziej pożytecznymi owadami w naszym ekosystemie. Albert Einstein stwierdził nawet, że: „Gdy zginie ostatnia pszczoła, ludzkości pozostaną tylko cztery lata życia”. Pszczoły miodne są tak ważne dla nas, ludzi, bo ich udział w zapyleniu roślin wynosi aż 90%. Szacuje się, że 1/3 produktów spożywanych przez człowieka wymaga zapylenia przez owady. Dzięki pszczołom mamy między innymi pomidory, jabłka, maliny, śliwki, porzeczki, czosnek czy borówki. Pszczoła miodna jest uważana za doskonałego zapylacza, co wynika z jej społecznego trybu życia. Już od wczesnej wiosny ul jest w stanie wysyłać około 20 tys. robotnic, z których każda odwiedza 70 kwiatów dziennie. Jednak od pewnego czasu populacja pszczół ulega drastycznemu i gwałtownemu zmniejszeniu. Powodów, dla których giną pszczoły, jest wiele. Jednak by nie wypełniły się słowa Einsteina, konieczne są działania mające na celu wspieranie populacji tych owadów takie jak akcja „Las otwarty dla pszczół”.
Tegoroczna akcja jest kontynuacją działań rozpoczętych w ubiegłym roku. Dla przypomnienia w 2018 roku ochotnicy z Rzeszowa budowali hotele dla dzikich zapylaczy, które stały się domem dla murarek, miesiarek czy nożycówek.